Zagłada słynnego jachtu

Zagłada słynnego jachtu

14 listopada podczas regat Rumowych zatonął jacht klasy IMOCA.

Nexans – Art & Fenetre poszedł na dno wskutek pożaru, jaki wybuchł na Atlantyku. Żeglarz nie odniósł obrażeń i został podjęty z tratwy ratunkowej przez statek handlowy. To był pechowy jacht od samego początku. Vento Di Sardegna, Zbudowany w 2015 roku w stoczni Perisco według projektu spółki VPLP/ Verdier. Materiałem konstrukcyjnym było  włókno węglowe i nomex, co dawało lekkość i sztywnośc kadłuba. Skipperem  miał być Andrea Mura włoski żeglarz, dwukrotny zwycięzca regat OSTAR. Właśnie, miał być. Oto bowiem już podczas budowy jachtu wycofał się sponsor, region Sardynia, i jachtu nie wykupił ze stoczni. Ta postanowiła dokończyć dzieła i sprzedać gotowy jacht, aby odzyskać pieniądze. Jacht wodowano w sierpniu 2015 roku, 22 września pojawia się ogłoszenie o sprzedaży wykończonej jednostki. Nabywca znalazł się szybko, bo już nazajutrz. Był nim holenderski żeglarz Pieter Heerema przymierzający się do startu w regatach Vendee Globe Challenge edycji 2016/2017. Jacht zyskuje imię No Way Back a nowy właściciel trenuje przed regatami.

kokpit był osłonięty od bryzgów, a na pawęży usytuowano tratwę, która uratowała życie żeglarza. foto Marek Słodownik

W Les Sables d’Olonne jacht poznała szersza publiczność. Charakterystyka: ilość mil na starcie: ok. 12 000, wyporność: 7,5t, uchylny kil, waga balastu: 2,7 t, 2 folie, 3 balasty, chowane stery, maszt 29 m, żagle North Sails i Incidences, pilot B&G, oprogramowanie nawigacyjne: Adrena, 2 hydrogeneratory…

Wnętrze kokpitu pechowej jednostki. foto Marek Słodownik

W regatach jacht płynie daleko od czołówki, na jaw wychodzą braki w przygotowaniu jachtu i nikłe doświadczenie żeglarskie skippera na tego typu jachtach. Na mecie melduje się na 17 miejscu 2  marca po przepłynięciu 29 747 mil. Jacht został wystawiony na sprzedaż za 3,2 miliona euro, pierwotnym nabywca miał być Daniel Seguin, ale nie zdołał na czas zebrać funduszy i ostatecznie jednostka trafiła w ręce Fabrice Amadeo. Nowa nazwa jachtu to Newrest – Arts & Fenêtres. Startuje w mniej prestiżowych regatach: Monaco Globe Series, Bermudy 1000 Race – Douarnenez Cascais. Jst szybki, ale do czołówki nie ma szans. W regatach Route du Rhum edycji 2018 wypada z trasy po awarii bukszprytu.

Folie typu C wzorowane na Hugo Bossie Alexa Thomsona. foto Marek Słodownik

Kolejny sezon to ponowne starty testowe: Bermudy 1000 Race, Douarnenez-Brest, Fastnet (7 miejsce) i Azory, Armen Race, Challenge Azimut, Tour de Groix, Transat Jacques Vabre , Le Havre-Bahia. Jacht dopływa na 12 miejscu na 59 łodek, jest nieźle, ale do czołówki wciąż daleko.

Kopułka do obserwacji ułatwiająca żeglugę. foto Marek Słodownik

W 2020 roku Amadeo startuje w regatach Vendee Globe, ale po awarii komputera i elektroniki musi się wycofać w Kapsztadzie. Wraca do Europy na modernizację. Zainstalowano mu folie typu C wzorowane na Hugo Bossie. W kolejnych startach jacht plasuje się bliżej czołówki, ale wciąż nie wygrywa. Wraca do stoczni na kolejne prace modernizacyjne. Odchudzony, z nowym masztem ze zmodernizowaną elektroniką ma być jednym z czołowych jachtów regat Rumowych edycji 2022. Po starcie płynie w czołówce, ale 14 listopada tonie na zachód od Portugalii. Na 2 lata przed startem kolejnej edycji regat Vendee Globe Amadeo zostaje bez jachtu i bez jasnej deklaracji sponsorów odnośnie budowy nowego jachtu.

foto tytułowe: Vincent Olivaud/ Riva.com

Posts Carousel