Biblioteczka poświęcona jachtom klasy DZ powiększyła się o kolejną pozycję. „Z miłości do DZ” pióra Pawła Milczarka to książeczka pisana sercem, niezwykle wdzięczna i przyjemna w lekturze.
Autor ukochał śródlądowe dwumasztowce i nie tylko z zapałem żegluje, ale też swoje wrażenia i emocje przelewa na karty zbioru wierzy inspirowanych łódką, żeglowaniem i regatami. Poza zgrabnymi wierszami pióra Pawła Milczarka w książce mamy również dwie sztuki w jednym akcie, dzięki czemu Dezeta doczekała się plonu dramatycznego. Czy doczekamy się kiedyś sztuki dramatycznej z Dezetami w tle? Czas pokaże.

Pan Paweł z jachtami klasy DZ zetknął się już dawno, ale od kilku lat startuje w regatach 24-godzinnych tej klasy, rozgrywanych corocznie w sierpniu na Mazurach. Plonem startów są kolejne wiersze, wprost nawiązujące do regat obchodzących w tym sezonie jubileusz 20-lecia:
„Jak wiele znasz regat rozgrywanych nocą?
Jak wiele znasz gonitw, które widzą brzask?
Wyścigów toczonych, gdy żagle łopocą,
Ale też na wiosłach, kiedy wiatru brak?”
W innym wierszu poeta pisze:
„Znowu ratujemy poczciwe Dezety,
Trudno w to uwierzyć, że już minął rok.
Słoneczko zachodzi, dobrze lub niestety,
Żagle z wolna nikną, łodzie wchodzą w mrok.” Skromny zbiorek wydała niewielka oficyna Hajstra z podwarszawskiego Milanówka, warto kupić trę książeczkę, bo stanowi doskonałą odskocznię od relacji z regat, dzieł o charakterze technicznym czy napuszonych relacji pamiętnikarskich. Książeczka