Początki zorganizowanego sportu bojerowego datują się na 1913 rok, kiedy to powstało porozumienie łotewskiego klubu Kaiserwald z Rygi ze sztokholmskim klubem Isjakktklubb.
Działania późniejsze przerwała wojna, do sprawy powrócono dopiero w 1926 roku. W Polsce ruch bojerowy narodził się spontanicznie, a jego pionierem był Otton Weiland, który już w 1912 roku skonstruował dla siebie bojer, na którym latał po jeziorze Charzykowskim budząc niemałą sensację.


Zdawano sobie sprawę z walorów zimowego żeglarstwa, dostrzegano jego znaczenie, pisano o nim w prasie (pisownia oryginalna): „… jachting lodowy może najlepiej ze wszystkich sportów zimowych przystosowany jest do tego, by go uprawiali wszyscy wodniacy, traktując jako zaprawę zimową. Naturalnie, że nie chcemy odejmować narciarstwu jego wysokiej wartości w tej dziedzinie. Jednak jeśli weźmiemy pod uwagę motywy psychiczne i to, że wodniak zasadniczo pozostaje w swoim żywiole, nie wątpimy, że Związek żeglarski w pierwszym rzędzie a wioślarski i kajakowy równolegle, powinny swe zainteresowanie skierować właśnie na jachting lodowy.” („Sport Wodny”, 1936)


Namawiano kluby i indywidualnych żeglarzy do samodzielnej budowy ślizgów, prasa publikowała nie tylko opisy konstrukcji zagranicznych, ale także porady szkutnicze będące tłumaczeniem zagranicznych publikacji książkowych (pisownia oryginalna): „Na jednem nie wolno oszczędzać – na jakości materiału. Zarówno części drewniane, jak i metalowe, muszą być wykonane z najlepszego surowca. W przeciwnym razie ciągłe reperacje nie tylko unieruchomią jacht w pełni sezonu, lecz pochłoną masę pieniędzy. Zarówno płozy jak i konstrukcja sani musi być wykonana z wyborowego drzewa sosnowego pozbawionego pęknięć, rys, sęków.” („Sport Wodny”, 1928)


Wskazywano, że Polska ma ograniczone walory klimatyczne i terenowe do uprawiania bojerów, min. długie i srogie zimy, zwłaszcza na Wileńszczyźnie, ale zarazem silne opady śniegu. Akwen Zatoki Gdańskiej był nieprzewidywalny i narażony na silne wiatry, Pojezierza Kaszubskie i Augustowskie były oddalone od większych skupisk ludzkich, a pojedyncze jeziora w centrum Polski nie miały dostatecznego zaplecza. Aż do roku 1936 było w kraju zaledwie dwóch instruktorów żeglarstwa lodowego, co uniemożliwiało zorganizowanie szkolenia.



Pierwsze regaty w Polsce rozegrano w Charzykowach w lutym 1928 roku. W zamyśle miały to być regaty ogólnokrajowe, ale ostatecznie wystartowali w nich tylko żeglarze miejscowi. Kolejna impreza została rozegrana na tym samym akwenie 1 lutego 1935 roku z udziałem zawodników z Chojnic, Warszawy, Gdańska, Bydgoszczy i Torunia. Ścigano się wówczas w klasie Monotyp XV, zyskującej z roku na rok popularność. W roku 1935 staraniem harcerzy zbudowano kilku ślizgów na jeziorze Kiekrz, dwa lata później zorganizowano dwa kursy instruktorskie, wkrótce też siłami Akademickiego Związku Morskiego w bazie na jeziorze Narocz zorganizowano kursy bojerowe od końca grudnia aż do połowy lutego. W późniejszym okresie powstawały bojery w klubach poznańskich, warszawskich, i wileńskich.
Klasy bojerowe opracowane w 1932 roku:
Klasa 10 m2,
Klasa 15 m2,
Klasa 20 m2,
Klasa 25 m2,
Klasa wolna – powyżej 25 m2,
Monotyp 15 m2,
Klasa ograniczona 12 m2 ,
Extra klasa ze sztywną lub półsztywną powierzchnią żagla