Historia. Kuba Jaworski w Mini Transat

Historia. Kuba Jaworski w Mini Transat

45 lat temu, 5 grudnia 1977 roku, Kuba Jaworski na „Spanielku” ukończył regaty Mini Transat na 2 miejscu.

45 lat temu, 5 grudnia 1977 roku, Kuba Jaworski na „Spanielku” ukończył regaty Mini Transat na 2 miejscu. W gronie 18 jachtów zajął drugie miejsce. Konstruktorem jednostki był Francuz Gilbet Caroff, ale Jaworski miał w pracach projektowych spory udział. Była to jednostka rewolucyjna, nie miała grotżagla, co na początku było powodem wielu żartów. Kiedy jednak „Kuba” dopłynął do portu etapowego na Teneryfie na dziewiątej pozycji, dowcipnisie zamilkli.

„Spanielek” miał rewolucyjne rozwiązania techniczne.

W drugim etapie Jaworski udowodnił, że pływanie bez grota w równikowych szerokościach geograficznych jest niezłym pomysłem. „Spanielek” przypłynął 11 godzin po zwycięzcy i 14 godzin przed trzecim jachtem. Znowu stanęło na jego! Francuska prasa komplementowała wyczyn nieznanego wówczas Polaka, którego jednostka miała tak wiele nowatorskich rozwiązań, że jeszcze przez następne lata je kopiowano. A u nas – jak to w Polsce. Nie wszystkim podobał się ten sukces. Narzekano, że to jacht francuski (chociaż „Kuba” płynął pod polską banderą), że Jaworski się sprzedał Francuzom i że wykorzystuje prywatnie sukcesy polskiego przemysłu jachtowego. Absurdalne opinie nie milkły, a tymczasem Jaworski robił swoje. Zaciągnął się jako pierwszy oficer na motorowy jacht „Mazurka” należący do amerykańskiego milionera. Spadły za to na niego kolejne gromy. Zarabiał na życie i następne starty, ale nieżyczliwi rozsiewali plotki, że zrezygnował z przygotowań do kolejnych regat OSTAR bo postawił na łatwe dolary i odcinanie kuponów. Zmarł w lipcu 2005 roku.

Kazimierz Kuba Jaworski, zdjęcie z 1999 roku.

W 2007 roku Jarek Kaczorowski na jachcie „Allianz.pl” zajął 19 miejsce, w 2011 roku Radek Kowalczyk na jachcie „Calbud” zajął 26 miejsce. W 20015 Radek Kokalczyk ponownie popłynął w tych regatach na jachcie „Calbud”, ale był to inny jacht niż 4 lata wcześniej. Tym razem po uderzeniu w niezidentyfikowany obiekt musiał wycofasć się z regat. W 2019 roku Michał Weselak na jachcie „Gdańsk” zajął 22 miejsce. W 2023 roku start planuje aż dwójka Polaków: Witold Małecki na „ProData”i mieszkająca we Francji Karolina Boule na „Nicomatic”.

Posts Carousel