„Great Republic”- drewniany gigant

„Great Republic”- drewniany gigant

170 lat temu, 4 października 1853 roku, w Bostonie zwodowany został 4-masztowy statek „Great Republic”, największy na świecie statek wykonany z drewna.

Wkrótce po wodowaniu i pierwszym rejsie spłonął niemal doszczętnie w porcie nowojorskim. W momencie zwodowania w 1853 roku „Great Republic” był największym drewnianym statkiem na świecie. Tytułem tym podzielił się z innym statkiem zbudowanym w Ameryce, parowcem „Adriatic”. Był także największym statkiem z pełnym ożaglowaniem, jaki kiedykolwiek zbudowano w Stanach Zjednoczonych. Został zbudowany przez Donalda McKaya do obsługi handlu z portami Australii.

Gdy kończył załadunek w Nowym Jorku przed pierwszą podróżą komercyjną, statek uległ katastrofalnemu pożarowi. Podczas akcji ratunkowej został zatopiony, aby próbować uratować kadłub, ale z ograniczonym sukcesem. McKay zdecydował się oddać wrak swoim ubezpieczycielom, którzy sprzedali uszkodzony kadłub nowym właścicielom, którzy odbudowali go z trzema pokładami zamiast czterech. Statek był zatrudniony na trasach transatlantyckich i kalifornijskich, w ramach kontraktu zawartego z rządem francuskim do obsługi dostaw podczas wojny krymskiej. Nigdy nie był używany na trasach australijskich, do których pierwotnie go budowano.

Nawet w odbudowanej formie „Great Republic” miał trudności z dostępem do wielu portów przy pełnym obciążeniu ze względu na jej duże rozmiary. Regularnie musiał częściowo rozładowywać towar na redzie, aby następnie móc wejść do zamkniętych basenów i dokończyć rozładunek. Wykonał szybkie przejścia, jakich oczekiwał od niej McKay, co potwierdziło koncepcję projektu.

Zaprojektowany przez architekta marynarki wojennej i stoczniowca Donalda McKaya jako czteropokładowy, czteromasztowy średni bark kliperowy, „Great Republic” – o wyporności 4555 ton – miał być najbardziej dochodowym drewnianym żaglowcem, jaki kiedykolwiek pływał. Wodowanie statku zaplanowano na 4 września 1853 r. – urodziny budowniczego Donalda McKaya – ale przesunięto je na 4 października ze względu na problemy z dostawami drewna. Miasto Boston ogłosiło tę premierę świętem państwowym. Uczestniczyło w nim od 30 000 do 50 000 widzów, wśród nich Ferdinand Laeisz z Flying P-Line z Hamburga. Statek został ochrzczony przez kapitana Aldena Gifforda przy użyciu butelki czystej wody Cochituate. Nazwa statku została zaczerpnięta z tytułu wiersza Henry’ego Wadswortha Longfellowa. Po wyposażeniu „Great Republic” popłynął z Bostonu do Nowego Jorku, gdzie w grudniu 1853 roku załadowano jej pierwszy ładunek. Na budowę ego gigantycznego na owe czasy żaglowca zużyto „1 500 000 stóp sosny… 2056 ton białego dębu, 336,5 tony żelaza i 56 ton miedzi” – około trzy razy więcej sosny, niż zwykle potrzeba na duży kliper.

26 grudnia 1853 roku wybuchł pożar w zabudowaniach Novelty Baking Company przy Front Street w pobliżu nabrzeży, gdzie zacumowana była „Great Republic” i kilka innych drewnianych statków handlowych. Ogień szybko rozprzestrzenił się na statek wycieczkowy „Joseph Walker” oraz klipry „White Squall”, „Whirlwind” i „Red Rover”, a iskry z ognia sypały się na pokład „Great Republic”. Pierwsze trzy statki zostały zniszczone; „Red Rover” został uszkodzony, a „Great Republic” spłonął niemal do linii wodnej i został zatopiony o świcie, aby uratować jej kadłub. „Great Republic” został uznany za stracony, a Donald McKay, o którym mówiono, że nigdy nie pogodził się z tragicznym wydarzeniem, otrzymał odszkodowanie od ubezpieczycieli. Zatopiony kadłub został sprzedany przez ubezpieczycieli kapitanowi Nathanielowi Palmerowi, działającemu w imieniu AA Low and Bro., który go uratował i odbudował jako trójpokładowy statek ze zmniejszonymi masztami.

Wciąż największy kliper na świecie, o wyporności 3357 ton, „Great Republic”, pod dowództwem kapitana Josepha Lymburnera, wrócił do służby handlowej 24 lutego 1855 roku. W swój dziewiczy rejs dopłynął do Liverpoolu w 13 dni.

„Great Republic” został wyczarterowana przez rząd francuski w celu sprowadzenia amunicji i żołnierzy na Krym i służył w transporcie drobnicowym i handlu guano. W 1862 roku usunięto czwarty maszt i kliper stał się statkiem trójmasztowym z pełnym ożaglowaniem. W 1864 roku kapitan Lymburner przeszedł na emeryturę, a rejestr statku przeniósł się do Yarmouth w Nowej Szkocji. W 1869 roku został sprzedany firmie Merchants’ Trading Company z Liverpoolu i przemianowany na „Danmark”. Kontynuował żeglowanie do 5 marca 1872 roku, kiedy huragan u wybrzeży Bermudów spowodował poważne przecieki statku i został porzucony.

Podczas swojej 19-letniej kariery handlowej „Great Republic” okazał się bardzo szybki w trudnych warunkach wietrznych i często wyprzedzał najszybsze parowce handlowe na trasach śródziemnomorskich. Żeglując wokół Przylądka Horn osiągnięto średnią prędkość 17 węzłów (31 km/h), ustanawiając tym samym rekord, pokonując 413 mil morskich (765 km) w ciągu doby.

Drewniany żaglowiec większy od „Great Republic” zwodowano prawie trzydzieści lat wcześniej, w czerwcu 1825 roku: 5294-tonowy „Baron of Renfrew” był statkiem jednorazowego użytku zbudowanym na jeden rejs z Quebecu do Londynu. Tam został rozebrany i sprzedany w kawałkach angielskim stoczniowcom po wyższych cenach, ponieważ brakowało dużego drewna. Sam statek był zwolniony z brytyjskich podatków nakładanych na „ładunek drewna dębowego i kantówki”, uzyskując w ten sposób korzyść gospodarczą. Niestety, „Baron of Renfrew” został rozbity podczas holowania w kierunku Londynu podczas burzy. Chociaż raporty są różne, większość wskazuje, że drewno zostało odzyskane i sprzedane, a przedsięwzięcie ostatecznie zakończyło się sukcesem. Niemniej jednak, gdy wkrótce potem zmieniono brytyjski podatek od ładunków drewna, korzyść ekonomiczna zniknęła i zaprzestano budowy statków jednorazowych.

„Great Republic” był największym, ale nie najdłuższym drewnianym żaglowcem, jaki kiedykolwiek zbudowano. Pomimo całkowitej długości 400 stóp, rekord najdłuższego drewnianego statku należy do sześciomasztowego szkunera „Wyoming” zbudowanego w stoczni Percy & Small w Bath w stanie Maine w 1909 r. Jego długość całkowita, w tym 86 stóp (26 m) –bukszpryt wynosiła 450 stóp (140 m), 334 stóp (102 m) na pokładzie.

foto: wikimedia commons/ domena publiczna

Posts Carousel