14 lat temu, 24 czerwca 2010 roku, w Gdyni zmarł kapitan Leszek Wiktorowicz, komendant „Daru Młodzieży” przez 25 lat, opiekun statku-muzeum „Dar Pomorza”, grotmaszt Bractwa Kaphornowców w latach 2002-2005.
Urodził się w 1937 roku w Boreczku koło Sędziszowa Małopolskiego. W 1952 roku przeniósł się do Trójmiasta. Tu ukończył najpierw Technikum Przemysłu Okrętowego, a następnie Państwową Szkołę Morską (dziś Uniwersytet Morski). Karierę rozpoczął na „Darze Pomorza”, gdzie pływał najpierw jako kandydat, a potem jako instruktor. Po ukończeniu szkoły morskiej rozpoczął na tym statku służbę oficerską. Wziął udział we wszystkich kampaniach szkoleniowych „Daru” do 1970 r. i doszedł do stopnia I oficera. Jednocześnie pracował na statkach handlowych Polskiej Żeglugi Morskiej. W 1978 roku po raz pierwszy objął dowództwo statku – tankowca „Siarkopol”. W 1981 roku objął nadzór na budową „Daru Młodzieży”.
W dziewiczym rejsie pełnił funkcję kierownika nauk. Następnie objął stanowisko komendanta, które – z przerwami – piastował przez 25 lat. Był autorem spektakularnego przejścia – pod pełnymi żaglami – pod mostem u wejścia do Sydney. Dowodził m.in. w wielkiej wyprawie dookoła świata wokół trzech przylądków: Dobrej Nadziei, Leeuwin i Horn. Brał udział w wielu „Operacjach Żagiel”. Przez wiele lat był Grotmasztem Bractwa Kaphornowców – przewodził najbardziej elitarnej polskiej organizacji żeglarskiej, zrzeszającej wówczas ponad pół tysiąca żeglarzy, którzy przepłynęli Cape Horn. Był wiceprezesem Stowarzyszenia Kapitanów Żeglugi Wielkiej w Gdyni. Sprawami szkolenia młodzieży pod żaglami zajmował się w Sail Training Association Poland. Był wiceprzewodniczącym Towarzystwa Przyjaciół Daru Pomorza.