Śluza Przerwanki, znajdująca się na szlaku Sapiny, przechodzi remont. Wymieniane są wrota śluzy, ponadto dokonano bieżących prac na dawno nieremontowanym obiekcie. Prace zakończyć się miały przed sezonu, to jest do 30 czerwca. Niestety, czerwiec minął, a śluza dalej pozostaje nieczynna. Na koniec czerwca nie były zamontowane wrota, a szlak pozostawał zamknięty. Termin deklarowany nie został dotrzymany, wydaje się, że prace potrwają jeszcze kilka tygodni.

Nieukończony remont oznacza odcięcie Jeziora Gołdapiwo od reszty szlaku i duże utrudnienia w organizacji spływów kajakowych na rzece. Spływy są organizowane, ale startują poniżej śluzy korzystając z naturalnego slipu, niewygodnego, do którego trudno jest także dojechać. Dla żeglarzy oznacza to brak możliwości dotarcia do Kruklanek.

Pod koniec czerwca do śluzy dotarła załoga jachtu „Pablo”, składająca się z żeglarzy z kilku miast, co było niemałym wyczynem wobec niskich stanów wody, ale ta załoga pokazała już kilkakrotnie, że zna się na żegludze po Sapinie, a pokonanie szlaku stało się doroczną tradycją tej ekipy.

fot. Marek Słodownik (prawa zastrzeżone)