Zbliżają się Mikołajki i Święta, doskonała okazja do wręczania prezentów.
Dziś pokazujemy książkę tylko na pozór odległą od żeglarstwa. Jest to wprawdzie publikacja o kotach, ale napisana przez pana Kazimierza Robaka, wytrawnego żeglarza, specjalisty od żeglowania na dużych jednostkach, zdobywcy aż siedmiu szmaragdów do Żeglarskiej Odznaki Turystycznej. Autor napisał już dziś legendarną książkę „Pogorią” na koniec świata” o rejsie żaglowca na Antarktydę, a także nietypowe biograficzne opowieści o kapitanach Krzysztofie Baranowskim i Wojciechu Jacobsonie. Dziś poznajemy kolejną aktywność pana Kazimierza, który tym razem napisał opowieść nie o żeglarstwie, a o kotach. Tak, tak, o kotach!
„Co za kot” to przemiła opowieść o kotku Fidze i jej młodej opiekunce Oli, a bohaterkę poznajemy w różnych codziennych okolicznościach, wśród których nie brakuje kłopotów, z którymi wszelako doskonale sobie radzi, także dzięki swojej czworonożnej przyjaciółce. To doskonała lektura nie tylko dla dzieci, nie jest bowiem błaha opowiastka, ale książka z przesłaniem. Oto bowiem Ola popadająca w kłopoty zawsze może liczyć na Figę, ale też kotek chętnie pomaga swej pani w różnych życiowych zawirowaniach młodej bohaterki. Czytelnik poznaje z bliska rodzącą się więź, kibicuje jej, poznaje życiowe perypetie obojga, a kiedy dociera do ostatniej karty, żałuje, że to już koniec.
Świetnie napisana książka, lekko, bez sztampy, jaka dotyka wiele podobnych opowieści, z przesłaniem oczywistym nawet dla młodych czytelników. Całość jest wydana bardzo starannie, w solidnej oprawie i z atrakcyjnymi ilustracjami Mai Faron. Świetna książka na prezent, świetna także do codziennej lektury.
Kazimierz Robak, „Co za kot”, redakcja Monika Pawlak, ilustracje, opracowanie graficzne, projekt okładki Maja Faron, wyd. Dobry Noe Press, Warszawa 2022, str. 120.