25 października 1937 roku w stoczni S.Y.G. zwodowany został pierwszy jacht klasy Konik Morski, projektu Leona Tumiłowicza, rozpoczynający serię jachtów szkoleniowych.
Jednostkę nazwano Eksperyment. Był to pierwszy jacht pełnomorski zaprojektowany w Polsce. Jacht miał 9,6 m długości, 2,72 m szerokości, 1,53 m zanurzenia, ok. 5 ton wyporności. Taklowany był jako slup bermudzki: grotżagiel miał powierzchnię 29,6 m2, a fok – 10,4 m2, razem 40 metrów kwadratowych żagla. Geneza jachtu była oczywista. Po wycofaniu z Zatoki Gdańskiej jachtów fińskiej klasy Vingboat (nazywanej w Polsce „Czajka”) ogłoszono konkurs, który miał wyłonić jacht szkoleniowy nadający się do szkolenia podstawowego. Pierwotnie myślano o harcerzach, jednak później postanowiono objąć tym konkursem także inne organizacje. Spośród propozycji Leona Tumiłowicza, Antoniego Aleksandrowicza i Tadeusza Sołtyka, wybrano projekt tego pierwszego, wzorowany na amerykańskich konstrukcjach słynących z dzielności morskiej Członkami zarządu zostali Zbigniew Deyczakowski, Jan Benedykt Witkowski, Leon Tumiłowicz i Stanisław Rzepecki. Stocznia Yachtowa w Gdyni – SYG – była pierwszą w Polsce profesjonalną placówką o charakterze spółki akcyjnej. Założycielami był młodzi absolwenci Państwowej Szkoły Morskiej, a oficjalnie stocznia zaczęła działać 20 stycznia 1934 roku. Akcjonariuszami Stoczni SYG byli: Jan Benedykt Witkowski, Leon Tumiłowicz, Zbigniew Deyczakowski, A. Szperalski, A. Fedorowicz, Stanisław Rzepecki.
Jacht zbudowano w stoczni S.Y.G powstałej w 1934 roku. Przedmiotem działalności gospodarczej była budowa, remonty i konserwacja jachtów z drewna, prace żaglomistrzowskie i ta kielarskie, produkcja na zamówienie osprzętu, pośrednictwo w zakresie sprzedaży jachtów oraz działalność wydobywcza i poszukiwawcza wraków. Po roku działalność przyniosła znaczne straty, co spowodowało wycofanie się części udziałowców. Zmieniono zarząd, w którym pozostali Tumiłowicz i Rzepecki, podniesiono kapitał aukcyjny i ograniczono zakres działalności, co pozwoliło przetrwać temu przedsięwzięciu biznesowemu. Wkrótce z firmy odszedł też żaglomistrz Rzepecki, a na jego miejsce trafił Czesław Gibowski, specjalista budowy jachtów. Stocznia pozyskała w 1936 roku kontrakt na budowę jachtu norweskiej klasy Hai, bardzo popularnych w Skandynawii, który zamówił YKP. W kolejnych miesiącach zbudowała serię jachtów klasy Vingboat, nazywanych w Polsce Czajkami oraz 7 szpicgatów, które do wybuchu wojny żeglowały na jeziorze Trockim na Wileńszczyźnie. Do wybuchu wojny stocznia pozyskała jeszcze zamówienia od Marynarki Wojennej, co pozwoliło jej na budowę hangarów na terenie portu oraz zatrudnienie pracowników.
Pierwszy egzemplarz Konika Morskiego (nazwa wymyślona przez Andrzeja Bohomolca) zamówiło środowisko wojskowe. 25 października 1937 jacht Eksperyment spłynął na wodę. Wkrótce zamówiono kolejne: po pięć jednostek zakupiły Liga Morska i Kolonialna oraz Związek Harcerstwa Polskiego.
Do wybuchu wojny powstało 26 jachtów z tej serii; wiele z nich zbudowano z tańszych materiałów: zestaw trzonowy i poprzeczny, drzewca i pokład wykonywano z drewna sosnowego, pokład był pokrywany płótnem, osprzęt pokładowy i okucia powstały ze stali ocynkowanej.
Rozwinięciem konstrukcji Konika Morskiego był projekt jachtu Opty, na którym w latach 1967-1969 Leonid Teliga opłynął samotnie świat po żaglami jako pierwszy Polak. W latach 1937-38 „Stocznia Yachtowa w Gdyni” pozyskała zamówienia od Marynarki Wojennej, co pozwoliło jej na budowę nowych hangarów na terenie portu oraz zatrudnienie pracowników.
Ze stocznią utożsamiany był projektant jachtowy Leon Tumiłowicz, absolwent Państwowej Szkoły Morskiej w Tczewie i Politechniki Gdańskiej na Wydziale Mechanicznym, konstruktor i budowniczy pierwszego w Polsce balastowego jachtu morskiego. Jako junior żeglował w barwach gdyńskiego oddziału YKP, później poświęcił się pracy szkutnika i konstruktora jachtów morskich. Był autorem kilkudziesięciu konstrukcji, z których największą popularność zdobył Konik Morski. Zmarł 4 lutego 1971 roku. Jego dziełem było kilkadziesiąt projektów jachtów morskich, z których, obok Konika Morskiego, najbardziej znane są „Opty” (rozwinięcie Konika Morskiego) i „Polonia” (Tom 100).