Piotr Pawelec, wioślarz z Warszawy rzucił wyzwanie Oceanowi Atlantyckiemu
. Już 1 grudnia chce wystartować z Portugalii w kierunku Wysp Kanaryjskich, a pod koniec miesiąca chce oddać cumy ii powiosłować na drugi brzeg Atlantyku. Celem jest Miami bądź któraś z wysp archipelagu Karaibów, który chce osiągnąć w ciągu 2-3 miesięcy. Próba zostanie zgłoszona do Ocean Rowing Society, która to organizacja rejestruje dokonania światowych wioślarzy. Całkowity budżet wyprawy to około 200 tysięcy złotych, Piotr toczy rozmowy z zainteresowanymi firmami.
Piotr popłynie na 6-metrowej łodzi zaprojektowanej przez Brazylijczyka Luisa Gouveia,której plany zostały zakupione w australijskim biurze projektowym B&G Yacht Design.To klasyczna oceaniczna konstrukcja, podzielona na trzy segmenty. W dziobowym znajduje się magazyn bosmański i zapasy żywności na kilka miesięcy. W kokpicie znajduje się wózek z siodłem, a pod podłogą znalazło się miejsce na liczne schowki mieszczące zapasy i odsalarkę wody morskiej. Kabina rufowa o wysokości 1,2 metra mieści wygodną koję i półki na podręczne rzeczy. Łódź została zbudowana w warszawskiej Szkutni po Godzinach kierowanej przez Adama Hamerlika w ciągu czterech miesięcy. Materiałem konstrukcyjnym jest sklejka okoume, całość została zalaminowana i pomalowana.
Doświadczenia wioślarskie Piotra to kilkanaście lat spędzonych przy wiosłach, przed laty wiosłował w klubie, ale później postawił na nieco inne formy tego sportu. Na łodzi, zbudowanej w tej samej szkutni, spływa rzekami, za sobą ma już rejsy po Wiśle i Narwi, w planach kolejne. Na swoją łódkę wskakuje często popołudniami, aby rozerwać się pokonując kolejne kilometry Wisły w Warszawie.
W początku sierpnia Piotr trenował na Bałtyku, a celem był Bornholm. Łódka asekurowana była przez jacht „Wielkopolska”, a celem testu było sprawdzenie wszystkich elementów łodzi przez atlantycką eskapadą.
Plan przygotowań jest napięty, ale realny, koniec czerwca to prace wyposażeniowe i rozmowy z potencjalnymi sponsorami. W wakacje Piotr rusza na Bałtyk, w asyście jachtu „Wielkopolska” popłynie na Bornholm, aby przetestować łódkę w warunkach morskich. 1 grudnia zaplanował wypłynięcie z południowej Portugalii na Kanary, a stamtąd chciałby wyruszyć pod koniec grudnia. . Próba zostanie zgłoszona do Ocean Rowing Society, która to organizacja rejestruje dokonania światowych wioślarzy. Całkowity budżet wyprawy to około 200 tysięcy złotych, Piotr toczy rozmowy z zainteresowanymi firmami.
Więcej na temat rejsu Piotra i przygotowań do wyprawy chrome-extension://efaidnbmnnnibpcajpcglclefindmkaj/https://magazynwiatr.pl/pdf/MagazynWiatr_08_2023.pdf
foto: Marek Słodownik (prawa zastrzeżone).