561 lat temu, 15 września 1463 roku, rozegrała się krwawa bitwa morska w Zatoce Świeżej (inaczej: bitwa na Zalewie Wiślanym).
Bitwa w Zatoce Świeżej lub bitwa na Zalewie Wiślanym – bitwa morska, która miała miejsce 15 września 1463 na Zalewie Wiślanym pomiędzy flotą Związku Pruskiego, konkretnie elblążan i gdańszczan, a flotą krzyżacką pod dowództwem wielkiego mistrza zakonu Ludwiga von Erlichshausena.
Preludium
Od końca lipca 1463 wojska polskie oblegały Gniew, który był ważnym punktem strategicznym z powodu przeprawy, która dawała zakonowi połączenie między Pomorzem Gdańskim (na którym operował morawski rycerz Bernard Szumborski oraz komtur Heinrich Reuss von Plauen wraz z wojskami zaciężnymi) i dalej z Rzeszą Niemiecką a Królewcem oraz uniemożliwiał swobodny handel rzeczny między Gdańskiem a Toruniem. Aby doprowadzić do zniesienia oblężenia wielki mistrz Ludwig von Erlichshausen zdecydował się przetransportować z okolic Królewca nad Leniwkę (lewa odnoga ujścia Wisły) silną armię, która miała połączyć się z operującymi w tym rejonie wojskami Bernarda Szumborskiego. W ten sposób połączona armia byłaby w stanie przywrócić panowanie krzyżackie nad dolną Wisłą i uratować broniących się Krzyżaków w Gniewie. Długie gromadzenie okrętów przyczyniło się do reakcji ze strony gdańszczan i przygotowań do odparcia desantu.
Obwarowanie palami i zablokowanie Wisły w rejonie Szkarpawy, łączącej Zatokę Świeżą z Leniwką oraz wystawienie 11 okrętów w tym galaru, wraz z około 400–500 zaciężnymi pod dowództwem Macieja Kolmenera i Wincentego Stolle, zmusiło po kilku dniach 44 okręty zakonu z 1500 żołnierzami na pokładzie do wycofania się w stronę Królewca. Gdy w rejon Elbląga dotarły oddziały Szumborskiego, okrętów wielkiego mistrza już tam nie było, w związku z czym cała operacja nie doszła do skutku.
Bitwa
Okręty pod dowództwem zaprawionych gdańskich kaprów Wincentego Stolle oraz Macieja Kolmenera, posiłkowane przez okręty elbląskie dowodzone przez Jakuba Vochsa (wcześniej na służbie gdańskiej) i wojsko królewskie, ruszyły w pościg za cofającym się nieprzyjacielem. Do bitwy doszło prawdopodobnie pomiędzy Kamionkiem Wielkim a Suchaczem w Zatoce Świeżej. Flota polska złożona z około 30 okrętów starła się z liczniejszą, liczącą 44 okręty flotą zakonną. Krzyżacy uważali, że zwycięstwo zapewni im przewaga liczebna i jakościowa ich floty, związkowcy jednak wykorzystali element zaskoczenia i zepchnęli Krzyżaków na płytkie wody zatoki, okrążając ich i uniemożliwiając im manewrowanie. Początkowo trwała wymiana ognia z łuków, kusz i hakownic, która spowodowała liczne pożary na stojących w bardzo małych odległościach okrętach krzyżackich, wywołanych przez strzały zapalające. Następnie walka toczyła się głównie z abordażu. W ręce prusko-polskie dostało się około 550 jeńców, wielki mistrz zdołał zbiec do Królewca.
Po bitwie
Klęska ta spowodowała, że Krzyżacy przestali się już kompletnie liczyć w konfrontacji ze Związkiem Pruskim na wodach, a zakon popadł w jeszcze większe problemy finansowe. Rozpuszczone zostały oddziały Szumborskiego, który osobiście pod koniec roku 1463 wycofał się z wojny podpisując ze stroną polską rozejm. Na początku roku 1464 skapitulował Gniew. Polacy przeszli do kontrofensywy na Żuławach Wiślanych.
Można śmiało powiedzieć, że wojnę trzynastoletnią (1454–1466) z zakonem krzyżackim wygrano na wodach Morza Bałtyckiego przez skuteczne odcięcie Królewca od dostaw i posiłków drogą morską za pomocą floty kaperskiej, głównie Gdańska, a następnie dzięki bitwie nad Zatoką Świeżą (1463), która mocno sparaliżowała działania zakonu na Wiśle, oraz umożliwiła zdobycie Gniewu (1464), a następnie Nowego (1465) i innych miast strzegących przepraw przez Wisłę, co z kolei odcięło połączenie lądowe z Rzeszą Niemiecką, równocześnie umożliwiając Polsce już niemal bezpieczny, lecz jeszcze prowadzony w dużych konwojach pod eskortą handel rzeczny Torunia z Gdańskiem, a co za tym idzie – z innymi miastami europejskimi.
materiał na podstawie wikipedia.org