Słynny żaglowiec „Belem” ma poważne kłopoty. Blachy stalowe kadłuba słynnego trójmasztowca zbudowanego w 1896 roku w Nantes są zużyte.
Konieczny był pilny remont, którego koszty oszacowano na co najmniej 1,7 mln euro. Należy wymienić część poszycia znajdującą się pod mocowaniem silnika. Historyczna operacja na tak starym statku jest poważnym wyzwaniem, ale prac nie można już dłużej odwlekać. Wiekowy żaglowiec przebywa w Saint-Nazaire od połowy grudnia, a prace zaplanowano do połowy kwietnia, by pracować na niespotykaną dotąd skalę. Najbardziej skorodowane miejsca są tak osłabione, że zagraża to bezpieczeństwu statku. Duże sekcje poszycia będą wycinane, a w ich miejsce wstawione zostaną zupełnie nowe, co pozwoli przedłużyć żywotność żaglowca o kolejne dziesiątki lat. Przez kilka dni „Belem”, który znajduje się w suchym doku, będzie miał „dziką dziurę” w kadłubie.
Zakres prac poważnie wpłynie na stan finansów Fundacji Belem. Z rocznym budżetem w wysokości trzech milionów euro, z czego 50% pokrywa Caisse d’Epargne, szacuje prace w toku na 1,7 miliona euro. Suma, która może jeszcze wzrosnąć, ponieważ podczas obecnego projektu odkryto nowe rzeczy do zrobienia. Sytuację komplikuje fakt, że statek jest decyzyjnie uzależniony od regionalnej dyrekcji ds. kultury (Drac) Kraju Loary, od 1984 roku „Belem” znajduje się na liście zabytków i wszystkie prace remontowe muszą być przeprowadzane pod nadzorem konserwatora zabytków.
Fundacja Belem liczy na pomoc państwa do 40% wartości kosztorysu remontowego i ma nadzieję otrzymać „setki tysięcy euro dotacji” od władz lokalnych (regionów Nantes Métropole, departament Loire-Atlantique, Pays de la Loire i Bretania) Nie jest jednak wykluczone, że fundacja będzie musiała wspomóc się kredytem. Jego kwota to około milion euro. Jednocześnie Fundacja Belem apeluje o wsparcie od osób fizycznych poprzez darowizny. Zebrała już prawie 140 000 euro z docelowej kwoty 340 000 euro.
Tymczasem projekt remontu jest kontynuowany według dość napiętego harmonogramu. Kolejny ważny termin to 13 lutego. Tego dnia „chory” fragment poszycia musi zostać usunięty. Nowy musi zostać położony do 8 marca. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, „Belem” powinien wznowić żeglugę pod koniec kwietnia. Pierwszy rejs po remoncie planowany jest na początek czerwca podczas rejsu dostawczego między Nantes a Le Havre.
W tym roku Le Belem weźmie udział w następujących wydarzeniach: Débord de Loire w Nantes (31 maja – 4 czerwca), Rouen Armada (10-18 czerwca), Festiwal Wina w Bordeaux (23-25 czerwca) oraz na 200. rocznica Port-Vendres (2-3 września) .
foto: Marek Słodownik, (prawa zastrzeżone)