43 lata temu, 26 września 1980 roku, w Przemyślu odbyło się podsumowanie wokółziemskiego rejsu Henryka Jaskuły.
Wtedy po raz ostatni zebrał się „Komitet Organizacyjny Rejsu Solo Non-Stop Dookoła Świata”. Jaskule podziękował wojewoda przemyski za chwałę, jaką przyniósł Kapitan województwu i miastu. „Przedsięwzięcie było ryzykowne” – powiedział. „Wyobrażam sobie, jakby nas obsmarowano, gdyby ten rejs nie wypalił”. Potem dyrektor Wydziału Kultury Fizycznej i Turystyki dokonał podliczeń: „Jacht kosztował ponad siedem milionów złotych, dokładnie siedem koma siedem, oprzyrządowanie tyle, wyposażenie tyle, całość rejsu ponad 10 milionów (ceny przed denominacją sic.). Darowizny, od worka cukru na lekarstwach skończywszy – oceniono na dwadzieścia osiem tysięcy, gdyby dodać do tego inne formy pomocy, na przykład transport – byłoby więcej. A w ogóle z dzisiejszej perspektywy – wszystko, wdaje się, poszło sprawnie, to wielki sukces.” Na koniec wystąpił Jaskuła i wyraził wszystkim zaangażowanym wdzięczność za wszelką pomoc i zaangażowanie.