51 lat temu, 21 sierpnia 1972 roku, „Dar Pomorza” zwyciężył w regatach Operation Sail’72.
Po pasjonującym pojedynku z niemieckim barkiem Gorch Fock” na trasie z Cowes do Skagen polski żaglowiec dopłynął do mety jako pierwszy. Jednostką dowodził Kazimierz Jurkiewicz. Biała Fregata jest obecnie statkiem-muzeum w Gdyni, a jego niemiecki rywal po generalnym remoncie wciąż żegluje w roli żaglowca szkolnego.
Udział „Daru Pomorza” w 1972 roku w Operacji Żagiel dla wielu był sporym zaskoczeniem. Był to bowiem pierwszy w tej imprezie żaglowiec pochodzący z krajów socjalistycznych. Po pasjonującym, niezwykle emocjonującym pojedynku, Biała Fregata, dowodzona przez kpt. ż.w. Kazimierza Jurkiewicza, wygrała z jednostką niemiecką. Polska załoga w czterodniowym wyścigu wyprzedziła o niecałe pięć minut zachodnioniemiecki bark „Gorch Fock”. Wśród uczestników rejsu, oprócz załogi stałej, byli studenci Wyższych Szkół Morskich w Gdyni i Szczecinie, a także dziennikarze i kilku fotografów. Wieść o zwycięstwie szybko dotarła do Polski. Po powrocie do portu całej załodze zgotowano niezwykle uroczyste powitanie: kapitanowi wręczono m.in. kryształowy puchar ufundowany przez premiera. W kolejnych miesiącach członkowie załogi uhonorowani zostali odznaczeniami państwowymi, a cała załoga otrzymała nagrodę „Rejs Roku”.
foto: Marek Słodownik (prawa zastrzeżone).