Wspomnienie. Eustachy Borkowski

Wspomnienie. Eustachy Borkowski

136 lat temu, 12 marca 1887 roku urodził się kapitan Eustachy Borkowski.

kapitan żeglugi wielkiej, dowodzący polskimi transatlantykami w dwudziestoleciu międzywojennym. Kapitan Borkowski to postać barwna, owiana legendami kreowanymi przez siebie i swoją załogę, a utrwalonymi przez Karola Borchardta w książce „Szaman morski”, której jest tytułowym bohaterem.

Kapitan Eustachy Borkowski(drugi z prawej) z konsulem niemieckim po próbie uratowania statku „Horst Vessel”

W jego życiorysie jest wiele niejasności. Wiadomo, że urodził się w Warszawie oraz że mając 14 lat, porzuciwszy gimnazjum wyjechał nad morze (dokąd dokładnie – nie wiadomo). Pracował jako chłopiec okrętowy, uczył się w szkole morskiej w Rydze. Następnie, po jej ukończeniu, został oficerem w rosyjskiej marynarce handlowej. Po I wojnie światowej przez 10 lat był właścicielem i kierowcą taksówki w Paryżu.

Do Polski powrócił w 1929 i został od razu kapitanem na polskim parowcu pasażerskim „SS Premjer” należącym do «Polbrytu». Pracował w «Polskim Transatlantyckim Towarzystwie Okrętowym» i w «Gdynia–Ameryka Linie Żeglugowe» jako kapitan statków pasażerskich: od 1931 był kapitanem „SS Kościuszko” (na którym pływał najdłużej i z którym był najbardziej związany), następnie „SS Pułaski”, „MS Piłsudski” (zastępował na nim chorego kpt. Mamerta Stankiewicza) i bliźniaczego „MS Batory”, którego kapitanem został wyznaczony jeszcze przed przejęciem statku przez armatora i dowodził nim nieprzerwanie do września 1939 roku. W kwietniu 1937 obchodził jubileusz 100 podróży morskich.

Kapitan Borkowski podczas uroczystości wręczenia odznaki 27 pułku ułanów dla statku m/s „Batory”.

Znany był jako poliglota (mówił kilkunastoma językami) i doskonały mówca, co sprawiało, że był niezwykle popularny wśród pasażerów. 14 listopada 1933 roku przeprowadził jako kapitan „Kościuszki” udaną akcję ratowania rozbitków z niemieckiego trawlera „Horst Wessel” i podjął nawet próbę holowania i uratowania samego statku, której jednak zaniechał po zerwaniu holu, z uwagi na zagrożenie dla własnej załogi. W listopadzie 1934 roku tym samym statkiem przewiózł do Polski z Halifaksu w Kanadzie cztery bizony – dar Polonii kanadyjskiej dla prezydenta RP Ignacego Mościckiego. Dały one początek obecnego Ośrodka Hodowli Żubrów w Smardzewicach.

Wybuch II wojny światowej zastał go wraz z „MS Batory” w Nowym Jorku. Kapitan wygłosił wówczas kilka publicznych wypowiedzi, które – po części wskutek nieścisłych relacji prasy amerykańskiej i nieporozumień językowych – zaniepokoiły zdenerwowaną wybuchem wojny załogę. W związku z tym dyrekcja «GAL» odwołała go z dowództwa „Batorego”. Kapitan pozostał w Hoboken w USA i rozpoczął pływanie na statkach amerykańskich; nie wrócił już do polskiej floty. Po wojnie również nie wrócił do kraju, w którym nie miał rodziny – jego żona zmarła w Gdyni w czasie okupacji, a dzieci nie miał.

Żył 73 lata, zmarł 9 maja 1960 roku w nowojorskiej dzielnicy Staten Island. Pochowany w East Hanover w stanie New Jersey.

Kapitan Borkowski był bohaterem zbioru opowiadań pióra Karola Olgierda Borchardta zatytułowany „Szaman Morski”. Książka została wydana po raz pierwszy dopiero w 1985 roku, ale później miała wiele wznowień. Ukazała się również w postaci audiobooka. W anegdotycznych opowiadaniach autor ukazuje postać Eustazego Borkowskiego, dowódcy polskich transatlantyków w dwudziestoleciu międzywojennym, zwłaszcza podczas jego służby na stanowisku kapitana SS „Kościuszko”.

Według autora zamysł napisania tej książki powstał w Szkocji, po katastrofie transatlantyku MS „Piłsudski”, kiedy Borchardt spędzał bezsenne noce walcząc ze skrzepem mózgu. Po recenzjach Wańkowicza i Terleckiego powstało siedemnaście opowiadań, które dopiero w roku 1985 doczekały się wspólnego wydania.

za wikipedia.org

foto: wikipedia.org/ domena publiczna

Posts Carousel