26 stycznia 2017 roku zakończył się rejs trimarana „IDEC Sport” z 6-osobową załogą.
Jachtem dowodził Francis Joyon, a jego rekord przetrwał już 6 lat, najdłużej w dziejach rywalizacji nazwanej na cześć Julesa Verne’a. Rekordowy rejs trimarana „IDEC Sport”, ex „Groupama 3” był wyjątkowy pod wieloma względami. Międzynarodowa 6-osobowa załoga opłynęła świat w czasie 40 dni, 23 godziny, 30 minut, 30 sekund, pokonując dotychczasowego rekordzistę Loïcka Pyerona (45 dni, 13 godzin, 42 minuty, 53 sekundy). Trofeum Juliusza Verne’a (Jules Verne Trophy) to nagroda za najszybsze opłynięcie świata pod żaglami, bez względu na typ łodzi i liczebność załogi. Musi to być żegluga non stop, bez pomocy z zewnątrz. Mimo, że od tego czasu powstało kilka znacznie doskonalszych nautycznie jachtów, wyposażonych w ogromne foile, szybszych o 8-10 węzłów, to jednak rekord wciąż należy do jednostki zbudowanej ponad 10 lat temu.
Linia startu i mety przebiega pomiędzy uważaną za najjaśniejszą na świecie, Latarnią Morską Créac’h leżącą na wyspie Ouessant we Francji, a najbardziej na południe wysuniętym przylądkiem Wielkiej Brytanii Lizard Point. Zawodnicy muszą opłynąć trzy przylądki: Dobrej Nadziei, Leeuwin i Horn, pokonując dystans co najmniej 21 600 mil morskich, czyli 40 000 km. Załoga w składzie: Francis Joyon (skipper), Alex Pella, Clément Surtel, Sébastien Audigane, Gwénolé Gahinet i Bernard Stamm, ustanowiła nowy rekord, pokonując Loïcka Pyerona, który w 2012 r. na trimaranie „Banque Populaire V” przepłynął dystans w 45 dni, 13 godzin, 42 minuty i 53 sekundy. Team „Idec Sport” wystartował 16 grudnia z Ouessant. Następnie bili rekord za rekordem: – odległość między Ouessant a południkiem Przylądka Leeuvin w Australii przepłynęli w 17 dni, 6 godzin i 59 minut;- mieli najszybszy czas między Ouessant i Przylądkiem Horn – 26 dni, 15 godzin, 45 minut;- 7 dni 21 godzin i 14 minut potrzebowali na pokonanie odległości z Tasmanii do Hornu;- rekordowo szybko przepłynęli Ocean Indyjski – 4 dni, 9 godzin i 37 minut; – ponownie przecięli równik po 35 dniach, 4 godzinach i 45 minutach od startu. Francuz Francis Joyon ma 61 lat. Jego maxi-trimaran „IDEC Sport”, wówczas jako „Groupama 3” zdobył już raz Trofeum Juliusza Verne’a – w 2010 roku pod dowództwem Francka Cammasa.
29 lat rywalizacji na najwyższym poziomie, zaledwie 7 kapitanów, 8 jachtów, tylko 9 udanych prób i aż 20 zakończonych niepowodzeniem. Tak w skrócie można opisać historię najbardziej niezwykłego współzawodnictwa żeglarskiego w dziejach oceanicznej żeglugi – Jules Verne Trophy. To najwyższa liga w oceanicznym żeglarstwie, do tej próby nie przystąpi nikt, kto nie ma odpowiedniego jachtu, wsparcia z brzegu i budżetu wyrażonego sumą siedmiocyfrową.
Zasady tej rywalizacji są proste; opłynięcie świata pod żaglami dowolnej konstrukcji jachtem w rejsie załogowym trasą wokół trzech przylądków w czasie poniżej 80 dni. Dystans teoretyczny to 29 tysięcy mil morskich, czyli niespełna 54 tysiące kilometrów, ale zdarza się, że załogi nadkładają kilka tysięcy mil w poszukiwaniu optymalnej pogody i uciekania przed ekstremalnymi warunkami pogodowymi. Żeglarze startują na trasę w dowolnym momencie, mogą żeglować razem lub w pojedynkę, trzeba swój zamiar zgłosić wcześniej i uregulować niemałe wpisowe. Dla zwycięzców chwała i stałe miejsce w historii żeglarstwa, dla niespełnionych okazja do ponownej próby. Żegluga w najcięższych sztormach wód południa, ale także w ciszach na Atlantyku. Zmiana stref klimatycznych tak szybka, że nawet wytrenowane organizmy zawodowych żeglarzy mają kłopoty z aklimatyzacją. Opłynięcie świata pod żaglami w rejsie załogowym dzisiaj nie jest już wyczynem spektakularnym, dokonały tego setki żeglarzy. Ale perspektywa się zmienia diametralnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że najszybsi z nich na wokółziemski rejs potrzebują zaledwie 6 tygodni
We wszystkich 29 próbach brało udział stosunkowo niewiele jachtów, zaledwie 8, ale płynących aż pod 14 różnymi nazwami. Dzieje się tak dlatego, że zazwyczaj po zakończeniu kilkuletniego projektu sponsorzy wycofują się z kontynuacji działań i jacht zostaje sprzedany kolejnym chętnym. Tak działo się na przykład z trimaranem „IDEC Sport”, zdobywcą trofeum w 2017 roku, który zdobywał Jules Verne Trophy pod nazwą „Groupama 3” w roku 2010 czy z jachtem „Spindrift 2”, który jest dawnym „Banque Populaire V” sięgającym po trofeum pod poprzednią nazwą w 2012 roku. Mniej uważnym obserwatorom wydaje się trudne do zrozumienia, że kilkuletni jacht w nowych rękach jest w stanie żeglować szybciej niż dotąd, sięgając po rekordy. Dzieje się tak, ponieważ każda zmiana właściciela pociąga za sobą poważny remont jednostki, zazwyczaj także odchudzenie jednostki o kilkaset kilogramów oraz oczywiście z powodu naturalnego postępu technologicznego skutkującego lżejszymi linami takielunku, żaglami czy wyposażeniem oraz stosowaniu bardziej nowoczesnych technologii pozwalających na bardziej efektywne żeglowanie.
Pierwszy zdobywca Jules Verne Trophy na opłynięcie świata potrzebował 79 dni, 6 godzin, 15 minut i 22 sekund. Żeglował wówczas ze średnią prędkością 11,35 węzła, co wydawało się wynikiem z kosmosu. Tak szybko wokół świata nie żeglował jeszcze nikt, ale rywalizacja, wysiłki żeglarzy i sponsorów bardzo szybko przesuwały kolejne granice. Aktualny rekord, ustanowiony przez Francisa Joyona i jego 5-osobowej załogi wynosi 40 dni, 23 dni, 30 minut i 30 sekund, a średnia prędkość to 21,96 węzła, czyli 40,67 km/h. Prawie dwukrotnie szybszy rejs na wokółziemskiej trasie był możliwy dzięki rozwojowi technologii i inżynierii materiałowej. To naturalny proces, ale skala zmian zaskakuje chyba wszystkich. Dziś na okrążenie świata potrzeba zaledwie niespełna 6 tygodni, a rekordowe dobowe przebiegi osiągają nawet 900 mil morskich.
Rekordy
Rok skipper nazwa jachtu typ jachtu czas(dni,godz,min,s) średnia prędkość (w)
1993 Bruno Peyron „Commodore Explorer” katamaran 79,06,15,56 11,35
1994 Peter Blake, Robin Knox-Johnston “ENZA New Zealand” katamaran 74,22,17,22 12
1997 Olivier de Kersauson “Sport Elec” trimaran 71,14,22,08 12,66
2002 Bruno Peyron “Orange” katamaran 64,08,37,24 13,98
2004 Olivier de Kersauson ‘Geronimo” trimaran 63,13,59,46 15,52
2005 Bruno Peyron “Orange” katamaran 50,16.20,04 17,89
2010 Franck Cammas “Groupama 3” trimaran 48.07.44,52 18,70
2012 Loick Peyron “Banque Populaire V” trimaran 45,13,42,53 19,75
2017 Francis Joyon “IDEC Sport” trimaran 40,23,30,30 21,96
foto otwierające: Francois Van Malleghem / DPPI / IDEC Sport
foto: Marek Słodownik (prawa zastrzeżone)
Autor dziękuje panu Dennisowi van den Brink za pomoc z pozyskaniu materiałów do niniejszego tekstu.